Planowanie i organizacja czasu nigdy nie były moją mocna stroną. Ba! przez jakieś 3/4 swojego życia nawet nie zawracałam sobie nimi głowy.
Tak więc styczeń będzie miesiącem wieczornego robienia list to do, pogłębiania mojej wiedzy o organizacji czasu i wprowadzaniu tej wiedzy w życie.
Chciałabym trochę poeksperymentować z różnymi metodami i wybrać tą najbardziej dopasowaną do mnie:)
U mnie planowanie to mocna strona, zdecydowanie ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia bo temat planowania jest baardzo głęboki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czasem mam tak, że planuje wszystko, czasem po prostu idę na żywioł ;D
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej sprawdza się pisanie na kartce (nie komputerze) i skreślanie z listy :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam! Wykreślanie wykonanego zadania jest mega przyjemne!!! Ale korzystam też z jednej aplikacji w telefonie aby zapisywać to, co wymyślę lub zaplanuję w czasie jazdy tramwajem :)
UsuńA jakie są np. te metody? :)
OdpowiedzUsuń