16.1.14

deklaracja maturalna po raz trzeci...

We wtorek odwiedziłam moje LO i zaniosłam deklarację maturalną. Powiem szczerze, że gdyby nie to że poszłam razem ze znajomymi to pewnie odwlekałabym to w nieskończoność... a tak mam już to za sobą:)

W deklaracji wpisałam oczywiście chemię i biologię rozszerzone.


We wtorek zaniosłam deklarację.
W środę miałam kryzys pt. "nie dam rady tego wszystkiego ogarnąć"
A dziś jest czwartek i wiem, że jeśli będę pracować sumiennie to dam radę.
Więc robię plan i biorę się do roboty.


4 komentarze:

  1. Spokojnie, na pewno dasz radę:).. mnie w maju minie pięć lat od matury..ale ten czas leci

    OdpowiedzUsuń
  2. Dasz rade, ja też właśnie muszę zmienić deklaracje

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic tylko zabierać się do roboty ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja w tym roku chcę poprawiać trzy przedmioty na maturze, też miewam kryzysy i zastanawiam się czy może jednak sobie nie odpuścić, tym bardziej że oprócz tego mam jeszcze studia. Ale wiem, że jeśli nie spróbuję, mogę później żałować.
    Życzę powodzenia w maju :)

    OdpowiedzUsuń