Powinnam napisać to już pod koniec września ale...
W każdym razie w maju po raz trzeci (!!!) będę pisać maturę.
I mam nadzieję, że od października pójdę na te wymarzone studia:)
Bo jestem już na 90% pewna co do kierunku:)
Oczywiście są momenty kiedy zastanawiam się czy robię dobrze.
Ale kiedy myślę jak może wyglądać moje życie za jakiś czas to uśmiecham się do siebie i czuję, że idę w dobrym kierunku. I to dodaje mi nadziei i wiary we własne siły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz